XII International Karate Grand Prix Polish Open
05-07.10.2018 Bielsko Biała
Międzynarodowy Turniej Karate, który zgromadził ponad 1600 zawodników z 211 klubów, z 33 państw. Cała Europa plus kluby z Azji i Afryki oraz Nowa Zelandia. Łączna liczba osobo startów to 2322.
Trzydniowy maraton karate na 8 tatami, na najwyższym światowym poziomie. Wielu medalistów Mistrzostw Świata i Europy oraz czołowych zawodników z poszczególnych państw. Po prostu wielkie święto karate WKF w Polsce, karate w formule olimpijskiej. Smaczkiem był fakt, iż był to ostatni sprawdzian systemu sędziowania i rozgrywek kata jaki ma być zatwierdzony do przeprowadzenia na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio 2020.
Wśród tej doborowej stawki do walki stanęli Shodaniacy. Jako trener miałem świadomość, iż każdy medal będzie dużym osiągnięciem, a każdy pojedynek będzie niesamowicie trudny. Kolejnym dużym wyróżnieniem był fakt, iż na start w tym turnieju Kadra Wielkopolski w Karate WKF powołała w swój skład młodzików – Jakuba Romańskiego, Juniorów – Maurycego Maciaszka, Jakuba Formanowskiego, Weronikę Marcisz, Juniorki – Katarzynę Trafankowską, Wiktorię Maciaszek, Weronikę Becker, Dagmarę Mujtę i młodzieżowca Norberta Tysiaka.
Skład Shodaników uzupełniały Marta i Ania Streubel ze Zdun oraz z Sulmierzyc siostry Zosia i Nadia Duczmal i Matylda Ozga.
Wszyscy walczyli bardzo walecznie i ofiarnie jako trener jestem z ich postawy zadowolony. Stoczyliśmy wiele dobrych pojedynków z najlepszymi i zebraliśmy dużo cennych doświadczeń. Aby zdobyć medal trzeba było wygrać co najmniej 4 lub 5 walk.
Piątek dzień kata Kasia i Weronika startują po raz pierwszy – najprawdopodobniej / decyzja w listopadzie, w systemie olimpijskim. Są młodsze o 2 lata ale walczą i nie są ostatnie w swoich grupach. Kasi niewiele brakuje by wyjść z niej jest 5, a 4 -y pierwsze wychodzą. Zabrakło 0,1 pkt.
Startuje trener w Mastersach 45-49 lat. Po pokonaniu przeciwników Finał z Węgrem i zwycięstwo 4:1 = Jarosław Adamski Shodan Zduny 1 miejsce.
Drużyny dziewcząt /Kasia, Weronika i Wiktoria/ oraz chłopców /Jakub, Jakub i Maurycy/ dochodzą do repasażu i walczą o medal – po naprawdę dobrych walkach uznają lepszość drużyn zagranicznych i plasują się na 5 -ch miejscach.
Sobota kumite – ciężki dzień bez chwili na luz. Ogólnie kilka wygranych walk i niestety minimalnie przegranych, to szybki skrót. A każda z nich byłą naprawdę batalią. W Młodzieżowcach U21 -84 kg. Norbert wygrywa, by w półfinale zmierzyć się z Kadrowiczem z Danii, niestety przegrana i pozostaje walka o brąz. Odnowiona kontuzja kolana zatrzymuje go – jest tylko i aż 5 miejsce – Norbert jest jedynym Polakiem w czołowej 8 tej kategorii – to duży jego sukces i wywalczone punkty do Kadry U21.
Niedziela – dzień startów młodzików U14 i młodszych kategorii.
Pięknie w kata startuje w U8 /czyli ośmiolatków/ Marta Streubel pokonuje Słowaczkę, Czeszkę, Polkę i w finale mierzy się z Białorusinką. Marta wywalcza 2 miejsce w tak prestiżowym turnieju.
Matylda Ozga idzie jak burza wygrywa kolejne 3 pojedynki i wchodzi do walki o medale niestety przegrywa i ostatecznie zajmuje 5 miejsce – jak wiele i niedosyt wie kto był. Zosia, Nadia i Ania dopadają po walkach.
W kumite indywidualnym Dziewczyny walczą ale niestety bez medalu.
W Kata drużynowym U12 /Ania Streubel, Zosia Duczmal i Matylda Ozga/ pokonują w półfinale Słowaczki i w finale ulegają Białorusinkom / Srebrny medal !!!!
W kumite drużynowym te same małe wojowniczki wywalczają brąz Brawo !!!
Wyciągnęły wnioski z walk indywidualnych.
Na koniec Jakub Romański startuje w kumite U 14 -44 kg.
Idzie jak burza wygrywa kolejne 4 walki i przegrywa w półfinale. W walce o brąz pokonuje Litwina i wywalcza Brązowy Medal w tak wielkim turnieju !!! . To życiowy sukces Jakuba. Był niesamowity tego dnia wielki szacun i gratulacje. Tak rodzą się największe kariery .
Nasz dorobek to 1 złoty, 2 srebrne i 2 brązowe medale oraz 4 miejsca 5. 24 miejsce klubowo na 211 . To wielki sukces jak dla Shodaniaków . Wielki sukces dla zawodników z małych miejscowości a Wielkich Karateków.
Tu pragnę podziękować władzom za wsparcie oraz sponsorom których widać na naszych koszulkach. Rodzicom za pomoc, wspieranie i obecność.
Dla mnie Shodan to wielka rodzina i brzmi DUMNIE.
Teraz zostaje wyciągnąć wnioski i do pracy, bo wiele przed Shodaniakami jeszcze 😊
Dziękuję wszystkim trener Jarek Adamski
