Pomimo obostrzeń /Covid/ – Shodaniaki nie wymiękają, trenują i startują. Takie mamy czasy – ale się nie dajemy.
Polish Open był, jest i zapewne będzie trudnym turniejem w międzynarodowej obsadzie, gdzie każda walka jest trudna, a wywalczone medale bardzo cieszą i „smakują”.
Tym razem wracamy z trzema brązami w kumite: Młodzik – 50 kg Matylda Ozga, Junior +68 kg Jakub Formanowski i Maurycy Maciaszek. Były jeszcze inne szanse na medal, ale ostatecznie pomimo wygrania rund eliminacyjnych i dojścia do walk o medale Shodaniaki zajęły 5m:
Kata: młodzik – Matylda Ozga, Senior – Wiktor Adamski,
Kumite: Młodzik +50kg – Zosia Duczmal.
Ambitnie walczyli wszyscy, również Klaudia Swat, ale sport bywa twardą lekcją i trzeba przyjąć efekty zmagań. Zwyciężamy albo się uczymy 🙂 w drodze do zostania Mistrzem. Przed nami nie jedno jeszcze wyzwanie, ale przemy do przodu na każdym treningu co cieszy i pozwala się rozwijać. W grupie sportowej Wiktor- młody trener przekazuje swą wiedzę w kumite, a trener Jarek w kata. Projekt takich treningów powinien zaowocować efektami sportowymi Shodana.
Dziękuję za pomoc trenerską i opiekę Wiktorowi i Mariuszowi Formanowskiemu ponieważ mi przypadł zaszczyt i przyjemność pracy w zespole sędziowskim w tak poważnym turnieju. Raz jeszcze dzięki i gratulacje Shodaniaki – Sensei Jarek